Autor Wiadomość
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:58, 17 Mar 2010    Temat postu:

No nic, coś się wymyśli bliżej weekendu Very Happy
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:57, 17 Mar 2010    Temat postu:

Dobrze, że mama mi zrobiła dobre kanapki bo bym nie wytrzymał Very Happy
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:56, 17 Mar 2010    Temat postu:

No ja myślę, bo wczoraj co niektórzy to tu kryzys przechodzili Razz
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:55, 17 Mar 2010    Temat postu:

Miło mi to słyszeć, ale i tak proszę ogarnij niektórych członków, bo to aż woła o pomstę do nieba, że cwaniakuje taki na forum, a w "realu" odwraca wzrok. Ostatnia przysługa ? Very Happy
Twombly
PostWysłany: Śro 23:54, 17 Mar 2010    Temat postu:

mi tam pasuje
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:49, 17 Mar 2010    Temat postu:

Nie wiem czy sobota wszystkim pasuje, lepiej w niedzielę, w sobotę są Strzelcy, prace domowe, niektórzy pracują itp.
PS Ja puki co na razie nie zamierzam zrezygnować ze strzelania, wbrew ostatnich humorów tamta strzelanka nie była najgorsza, zważywszy na to że strzelaliśmy się jeszcze po was ze 2h Very Happy Nadal czerpię satysfakcję z miotania moją poczciwą plastikowo-drewniano-metalową strzelbą tym białym kompozytem Very Happy
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:46, 17 Mar 2010    Temat postu:

Dokładnie Wink Chętnie bym pogadał twarzą w twarz z niektórymi, ale nie wiem czy warto "grochem o ścianę" Very Happy Spróbujcie się zmotać na sobotę powiedzmy, to skoczylibyśmy obgadać to i się postrzelać, może jeszcze sobie pozwolicie na ostatnią strzelankę zanim zrobicie tę przerwę Wink
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:42, 17 Mar 2010    Temat postu:

No myślę że tak, ale nie ma też co zwalać całej winy na innych, w końcu to ja byłem tam najstarszy stopniem, a u nas nosi się je nie dla parady Smile

Myślę że najlepszym lekarstwem będzie rozmowa po każdej stronie. Ja się zajmę naszym teamem a Marcin TAFĄ. Niestety była u nas za dużo osób z dużym temperamentem i wszystko tylko czekało żeby wybuchnąć. A na forum słowa o wiele łatwiej przychodzą niż przy rozmowie w cztery oczy.
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:35, 17 Mar 2010    Temat postu:

Znając Pawła to pewnie był jeden z jego żartów Wink To rozumiem, że sprawa wyjaśniona, ty wiesz co zaszło i przypilnujesz tych słodziaków Smile
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:30, 17 Mar 2010    Temat postu:

Na szczęście nie Razz Paweł wpadł na taki pomysł Very Happy
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:27, 17 Mar 2010    Temat postu:

Pisał coś takiego? Very Happy No w każdym razie i tak ogarnij niektórych członków teamu Wink
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:22, 17 Mar 2010    Temat postu:

Za jakiś miesiąc możemy się postrzelać, raczej wcześniej się nie da bo trzeba będzie trochę potrenować i zgrać się w nowych rolach. Nie chcę aby kłótnie kilku gości wpływały na stosunki całych grup. A co do GP i innych teamów, zamiast traktować ich jak wrogów lepiej przypomnieć sobie że airsoftowcy to jedna wielka społeczność która powinna się nawzajem wspierać i pomagać a nie obrzucać obelgami. I jeszcze jedno co mnie nurtuje. Niech Paweł sobio przypomni kto chciał napisać na ścianie na hali przemiły transparent "je**ć GP"
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:17, 17 Mar 2010    Temat postu:

Dokładnie, pokaż, że ten team to nie tylko banda dzieciaków, ale poważni airsoftowcy...
JasiekZ
PostWysłany: Śro 23:09, 17 Mar 2010    Temat postu:

Jak już coś tam o cyberprzemocy gadasz to odświerze logi z shouta z twoimi obelgami o innych. Widze że chcesz zarobić kolejnego banana. Wyrażanie opinii to jedno a obrażanie innych to drugie. Także skończ ciągnąć bezsensowną dyskusję bo do nikąd nie prowadzi.

Marcin - Mogliście wcześniej napisać o odejściu, przynajmniej uniknęlibyśmy tych kłótni. A poza tym nie ja w niej uczestniczyłem i nie ja usuwałem posty.

Myślę żę temat trzeba zamknąć po raz drugi bo nic z niego więcej nie wyniknie.
veeP
PostWysłany: Śro 23:04, 17 Mar 2010    Temat postu:

wybieraj: oczyszczasz forum z oskarżeń i dajemy sobie już z tą sprawą spokój. Inaczej dalej konflikt będzie narastał i będzie tylko coraz gorzej. Myślę, że to dobra i mądra propozycja.
MrEldirek
PostWysłany: Śro 23:02, 17 Mar 2010    Temat postu:

Nie mogliśmy później, szofer był tylko o tej. Zdziwiłem się bo nie spodziewałem się was w tym miejscu o tej porze, my mieliśmy postrzelać się tą godzinkę i iść pod te tory i dokładnie ogarnij się bo chyba tylko ty i dwóch pozostałych widzieliście tą akcję z piwem i jesteście "podejrzanymi nr 1" do dziecinady. Pozdrawiam... I zwrot do Jaśka... Chłopie! Widziałem, że potrafisz ogarnąć coś takiego jak team i nim pokierować, więc ogarniaj, bo potrzeba wam, a co do naszego odejścia to myśleliśmy o tym dawno, bo raz, że jesteśmy z tbg to dwa i tak chodziliśmy tylko na strzelanki i nic poza tym Wink
veeP
PostWysłany: Śro 23:02, 17 Mar 2010    Temat postu:

JasiekZ napisał:
Temat zamknięty ale trzeba wszystko wyprostować. Dowiedziałem się że toczyła się tu zawarta kłótnia... Mniejsza o to.
2 naszych członków postanowiło nas olać i postrzelać się z GP, co oczywiście nie jest zabronione, każdy sam dokonuje wyboru. Nic złego by w tym nie było gdyby to powiedzieli wcześniej, albo przynajmniej nie okłamali Barteza przez telefon. Ale to też nie ważne, może niektórym po prostu nie podoba się że dopiero zaczynamy i jeszcze nie wszystko mamy dopracowane, albo ktoś uważa się za lepszego od reszty. Za to nie mam żalu do nikogo.
Ale to co pokazał Paweł... nie chce tego komentować. Już dawno była mowa o dachach, ale mniejsza o dach. Od zawsze w airsofcie w każdej grupie i ekipie obowiązuje bezwzględny zakaz strzelania się pod wpływem środków odurzających, w tym alkoholu i jedynym winnym jestem ja, ponieważ dopuściłem Pawła do tej strzelanki.
A jeśli macie pretensje do kogoś to wyjaśniajcie to na PW albo w szkole, bo to nie jest miejsce do tego.


Za to dokładnie. Ten post jest jednoznaczny i stawia mnie bezpodstawnie w złym świetle. To jest traktowane jako publiczne oczernianie czy też "cyberprzemoc". Za to możemy się powłóczyć po sądach jeśli chcesz.
veeP
PostWysłany: Śro 23:00, 17 Mar 2010    Temat postu:

ale oczywiście przyjdzie zaraz jasiu i sobie tylko swojego posta zostawi. Bo nie potrafi zrozumieć, że nie ma racji. Cóż... Nie chce cie besztać - po prostu nie wypada. Pozdrawiam.
JasiekZ
PostWysłany: Śro 22:59, 17 Mar 2010    Temat postu:

Nie wiem jak się strzelało GP w niedzielę, ale po pierwsze to mieliśmy byś pod MŁODNIKIEM a nie na halach. Bartez dzwonił do was i pozwólcie że zacytuje bo słyszałem to nie z słuchawki "że nie dacie rady dojechać dziś na strzelarkę" Do ciebie Marcin nic nie mam ani do twojego kolegi ale Paweł (veep) zachował się p oprostu niesportowo. Od początku była mowa o tych dachach, nie wiem może nie słuchał bo był zajęty wtedy przestrzeliwaniem repliki, a co do tego alkoholu to już nie wnikam, teraz i tak nic nie dowiedziemy.
Wojtek wiem oszukiwał, ale tylko dlatego że wy złamaliście zasadę z dachami. Jeśli przeciwnik oszukuje to po jakimś czasie niektórym puszczają nerwy. Jak pojechaliście Wojtek grał już normalnie. Szkoda tylko że przez jedną osobę jest tyle nieporozumień, ale może to i lepiej bo teraz mamy zgraną drużynę.
Jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam, zapraszam w przyszłości TAFę na jakiś sparing. Myślę że i tak musimy jeszcze poczekać aż wszyscy ostygną z tych kłótni.

PS Paweł następnym razem nie strasz mnie sądem za bana na shoucie Razz
veeP
PostWysłany: Śro 22:57, 17 Mar 2010    Temat postu:

byliśmy o 10, bo nie mieliśmy jak dojechać inaczej. Dzieciaku, ogarnij się.
Jonasz11
PostWysłany: Śro 22:55, 17 Mar 2010    Temat postu:

wiesz... dziwi mnie pewien fakt, jak mogliście być na miejscu już o 10 skoro strzelanka była umówiona na młodnik nie na osoks ? to żę poszliśmy na osoks zostało zmienione o 12:00 a także chciałem ci przypomnieć że na nasz widok wyraziłeś wielkie ździwienie co my tu robimy...
MrEldirek
PostWysłany: Śro 22:49, 17 Mar 2010    Temat postu:

Nic tu nie sprostowałeś Jasiek... Zbiórka umówiona była z tego co pamiętam na 12:00-12:30, ale tak wyszło, że ja z Pawłami byliśmy już po 10:00 i to, że spotkaliśmy GP to czysty przypadek, nawet nie pytaliśmy się czy możemy dołączyć... Spytaliśmy się czy mają teraz manewry i czy mamy się zmywać, oni po wypytaniu nas o wiek i sprzęt i ogólnie czy mamy pozwolenia rodziców. A że zaproponowali nas, żebyśmy dołączyli to się zgodziliśmy, bo raz, że zawsze chciałem zobaczyć jak u nich wyglądają strzelanki, nawet takie małe i poza tym to było lepsze od siedzenia ponad godzinę na dupie i czekania na zbiórkę Wink Nic nie mówiliśmy bo po co skoro wiedzieliśmy, że oni będą się zmywać mniej więcej po 12:00. Nie mam bladego pojęcia o co ci chodzi z okłamaniem Bartka i nie wiem też czemu mielibyśmy coś robić, a na pewno was nie olaliśmy... Dalej... Nikt nie uważa się tu za lepszego i nawet nie pomyśleliśmy o tym, żeby porównywać GSR do GP, bo to jasne, że to było bez sensu, może kiedyś będziecie zajebiście wielką i tak dalej grupą, że będziecie nawet lepsi od nich, w co wątpię po tym co widziałem i widzę... Jeśli chodzi o dach to nie rozumiem o co wam chodziło, raz, że Paweł zachował szczególną ostrożność przy wchodzeniu tam, dwa, że mimo tego iż widział jak członek GP biegał tam i zdejmował z góry drużynę przeciwną i nic się nie zawaliło to trzy zamiast zatrzymać grę i skoro to było dla was takie okropne to kazać mu zejść i po sprawie, a nie obrażanie się i nie przyznawanie do trafień (pozdrowienia dla Wartonia, lubię cię chłopie, ale mnie niemiło zaskoczyłeś ostatnio...). Co do alkoholu, Paweł owszem miał przy sobie piwo, ale NIE pił go przed strzelanką, wiem bo jak odszedł z Kurpiasem to poszedłem z nimi i owszem mieli je w ręku, ale nie otworzyli, drugi Paweł tylko zapalił, a pierwszy poszedł się odlać Wink Nie jesteśmy głupi i wiemy, że airsoft to nie zabawa, a co dopiero zabawa "pod wpływem" jak to określiłeś Jaśku... Nie wiem kto ci naopowiadał takich głupot, ale ktokolwiek to jest to może teraz iść do przedszkola i się zapisać tam, bo intelektualnie tam pasuje... Poza tym wiadomo, że jeśli człowiek jest pod wpływem to to widać, a Paweł zachowywał się normalnie i nie robił nic dziwnego... Coś tam widziałem, że niby strzelał bez kulek "po pijaku", ktoś tak pisał, owszem "strzelał bez kulek" bo sobie źle hop-upa skręcił jak wymieniał na systeme. To chyba by było na tyle, macie więcej pytań to śmiało, opowiem wam jak to było, bo ja w przeciwieństwie do niektórych NIE mam zwyczaju kłamać, a co dopiero z takiego powodu jak to, że nie mogłem kogoś zdjąć z dachu... Mam nadzieję, że Moderatorzy tu zachowają się tym razem jak na ich wiek przystało i nie usuną tego tylko dlatego, żeby prawda nie wyszła na jaw... Dajcie spokój i dowiedz się Jaśku kto ci takich głupot nagadał i daj mu porządną naganę, bo należy mu się. Liczymy, że uda nam się postrzelać team na team, bo jednak im więcej osób tym lepiej, ale mam nadzieję, że jeśli do tego dojdzie, stawią się tylko ci którzy dorośli do airsoftu, reszta może wracać do mamy "podoić cyca" jak to mawiał pewien osobnik, tym czasem pozdrawiam...
JasiekZ
PostWysłany: Wto 11:11, 16 Mar 2010    Temat postu:

Temat zamknięty ale trzeba wszystko wyprostować. Dowiedziałem się że toczyła się tu zawarta kłótnia... Mniejsza o to.
2 naszych członków postanowiło nas olać i postrzelać się z GP, co oczywiście nie jest zabronione, każdy sam dokonuje wyboru. Nic złego by w tym nie było gdyby to powiedzieli wcześniej, albo przynajmniej nie okłamali Barteza przez telefon. Ale to też nie ważne, może niektórym po prostu nie podoba się że dopiero zaczynamy i jeszcze nie wszystko mamy dopracowane, albo ktoś uważa się za lepszego od reszty. Za to nie mam żalu do nikogo.
Ale to co pokazał Paweł... nie chce tego komentować. Już dawno była mowa o dachach, ale mniejsza o dach. Od zawsze w airsofcie w każdej grupie i ekipie obowiązuje bezwzględny zakaz strzelania się pod wpływem środków odurzających, w tym alkoholu i jedynym winnym jestem ja, ponieważ dopuściłem Pawła do tej strzelanki.
A jeśli macie pretensje do kogoś to wyjaśniajcie to na PW albo w szkole, bo to nie jest miejsce do tego.
Bartez0
PostWysłany: Pon 21:15, 15 Mar 2010    Temat postu:

Koniec
Bober
PostWysłany: Pon 21:13, 15 Mar 2010    Temat postu:

no to tyle chciałem wiedzieć teraz zostaje nam zaktuaizowac skład z 12 na 10 osob. Życze powodzenia. temat myśle ze jest zamknięty.
Twombly
PostWysłany: Nie 21:26, 14 Mar 2010    Temat postu:

no podobno przed nami było GP i 3 od nas nie wiem musisz dopytać
Daroo016
PostWysłany: Nie 21:16, 14 Mar 2010    Temat postu:

Jednak OSOKS Razz Dzisiaj tam przejeżdżałem i widziałem kilka samochodów i gości z giwerami. Czyżby goście z Mielca?? A i jeden gość wyglądał jak Helmut Razz

//Edit: Małą literówka \\JasiekZ
Twombly
PostWysłany: Nie 20:55, 14 Mar 2010    Temat postu:

zianko Very Happy
Bartez0
PostWysłany: Nie 20:09, 14 Mar 2010    Temat postu: Strzelanka 14.03.2010r.

Kilka fotek po strzelance...






















Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group