Medycy

JasiekZ · Wysłany: Wto 13:14, 16 Mar 2010 Temat postu: Medycy

Trzeba ustalić parę spraw z medykami.
Medyk może uleczać każdego trafionego z drużyny 2 razy.
Leczymy poprzez owinięcie taśmą ręki na wysokości ramienia, najpierw jedną potem drugą. Owijamy taśmą malarką lub bandażem.
Jeśli ktoś zostanie trafiony 3 razy schodzi na resa.
Jeśli trafiony zostanie medyk, a oprócz niego nie ma innego medyka w teamie to wszystkie "trupy" schodzą na resa. Po trafieniu medyk krzyczy "Medyk trafiony!" lub "Medyk zginął". Zamiast krzyczeć można powiedzieć to na krótkofali.
Trup nie rusza się do puki medyk go nie uleczy lub do puki medyk nie zginie.
Czasami możemy grać według zasady któa pozwala na zejście trupa do resa jeśli medyk jest na drugim końcu mapy, lub za daleko żeby nam pomóc.
Medyk nie powinien pchać się pierwszy pod ogień ani szarżować, jego trafienie może zadecydować o wyniku bitwy. Medyk powinien być zawsze osłaniany przez resztę teamu.
Oczywiście te zasady mogą ulec poprawką lub zmianą.

Aktualni medycy:

Kamil - Twombly - Ma już podstawowy ekwipunek, torbę, taśmę, opaskę na ramię.

Tommygun

Rozsądna i przemyślana zasada Smile

. Co do szarżowania, to jak ja byłem medykiem, to trzymałem się jednej osoby i w razie czego leczyłem kogoś (np. Daro robił za kaem a ja leczyłem i obserwowałem). Ogólnie w wojsku na patrolu medyk idzie w środku, żeby nie był zbytnio odsłonięty i żeby mógł równie szybko podbiec do każdego, więc można się takiej zasady trzymać.

Wojtek

zglaszam sie

Wojtek

łyso ci

Bartez0

A może ktoś zostałby na prawdę medykiem? Bo taki z taśmą i opaską z krzyżem to na strzelanki. A jak już widzieliśmy medyk prawdziwy może się czasami przydać. Chodzi o takie podstawowe rzeczy jak woda utleniona, bandaże, plastry. Smile

Wojtek

my z St. Kapralem Bartezem i mam takie aptecznik z wyposazeniem wiec moge byc i swoja apteczke zrobie

Tommygun

No, przydałoby się coś takiego. Ja po walce w wąskich budynkach do dziś mam tę ranę na dłoni Razz

.

Twombly

no chwila normalnie ja jestem wpisany jako medyk, na karzdej strelance mialem 2 rolki tasmy opaske i i taka torbe khaki, ale nie chcielisce gracna medykow

Twombly

zabrzmiało to samolubnie ...... Very Happy

nie tylko ja muszę być medykiem

Tommygun

Może być kilku medyków. Nawet lepiej by było, bo jak jedna drużyna ma a druga nie, to trochę niesprawiedliwie.

Twombly

no właśnie Razz

JasiekZ

Kamil jest już na 100%, ma opaskę na strzelankę i kurs ratowniczy na inne okoliczności, ale przydałby się drugi. Medyk na strzelance musi mieć białą opaską (najlepiej z czerwonym krzyżem) na ramieniu. Przydałby się jeszcze drugi taki. Co do apteczki, to jeśli Bartek i Wojtek mają taką ze strzelca to mogą nosić, nie ma sensu łączyć tych dwóch funkcji.

Tommygun

Ja zamierzam wprowadzić funkcje także w drużynie zwiadowczej i będzie między innymi funkcja medyka. Rozważam także kupno "prawdziwej" apteczki.

Wojtek

zamierzam kupić apteczkę i sprzęt(narazie posłuzy mi torba po masce)i chalbym byc medykiem takim z woda utlenia badażami i takim i duperelami, jeśli oczywiście pan sierżant się zgodzi;];]

Arek

Jeśli nadal to kogoś interesuje i nikt nie ma nic przeciwko odświerzeniu tematu (z lipca 2010) to ja mam pełny kurs ratownictwa medycznego i do tego 2 apteczki jedna AP 30 z pełnym wyposażeniem, a druga AOM z pełnym wyposażeniem. Moge być ratownikiem Timu. ; )

Michał

W tym temacie bardziej chodziło o medyka podczas rozgrywki. Zresztą wojna to nie jest i ran postrzałowych u nas nie ma. Wystarczy że ze 2 osoby (ja mam zawsze przy sobie) będą miały podstawową apteczkę turystyczną lub samochodową i to w zupełności wystarczy. Na razie największe urazy z jakimi się spotkałem to były krwawiące nosy od bliskich spotkań z kulkami i obdarcia skóry w wyniku upadku na beton.

Jonasz11

I mój jebucki guz na ostatniej strzelance Very Happy

Takiego bydlaka to ja jeszcze nie miałem nigdy...